Koszula na stałe wpisała się w naszej kulturze jako obowiązkowy element garderoby. Każdemu mężczyźnie zdarza się ją ubrać i posiada przynajmniej jedną w swojej szafie. Czy zastanawiasz się, jak powinno się ją prawidłowo nosić?
Ulice miast przyzwyczajają nas do widoku koszul wyciągniętych ze spodni, z drugiej strony możemy też ujrzeć mężczyzn, którzy wkładają je do środka. Rodzi to niejednokrotnie pytanie o to, jaka wersja jest prawidłowa, a odpowiedź jest trochę bardziej skomplikowana niż mogłoby się wydawać i zależy od kilku czynników.
Pierwszym krokiem do dobrego prezentowania się w koszuli jest surowe spojrzenie na swoją sylwetkę. Z przyzwyczajenia dzielimy ją na trzy części: głowę, tułów i nogi. Spodziewamy się, że pas będzie mniej więcej w połowie wysokości, licząc od stóp do szyi i takie też proporcje uznajemy z marszu za harmonijne. Pamiętajmy o tym, dostosowując krój koszuli do swojej figury!
Jeśli założymy długą koszulę, sięgającą aż do kroku, optycznie wydłużymy tułów. Może być to sprytne rozwiązanie, jeśli mamy wyjątkowo długie nogi i chcemy je wizualnie skrócić, jednak przy innych typach sylwetki długa koszula zaburzy proporcje. Wtedy to właśnie najlepiej będzie wyglądać koszula wpuszczona w spodnie.
Na sposób noszenia niezwykle istotny wpływ mają okoliczności, podczas których w niej wystąpimy. Jeśli mamy zamiar wziąć udział w sytuacji formalnej i musimy się prezentować elegancko, sprawa nie podlega dyskusji - koszula powinna być włożona w spodnie. Najlepiej zaopatrzyć się w koszulę długą, którą bez problemu przytrzymają spodnie i uchroni nas to przed nerwowym poprawianiem jej co chwila. Koniecznie też musi posiadać długie rękawy - wystające spod marynarki mankiety ładnie dopełniają całości. Krótkie rękawy uchodzą za dość nieeleganckie i jeśli chcemy je koniecznie nosić, to tylko w bardzo luźnych sytuacjach. Zamiast tego możemy też podwinąć rękawy normalnej koszuli. Ten sposób noszenia pasuje też do pracy, w której mamy kontakt z klientem. Jeśli panujący w niej tzw. "dress code" na to pozwala, możemy śmiało wybrać gustowny wzór. Męskie koszule w kratkę, na przykład typu tattersall, mogą ożywić nasz wizerunek jednocześnie pozostając eleganckimi!
Koszule wyciągnięte na wierzch są dozwolone na co dzień i w sytuacjach nieformalnych. Jeśli chcemy tak nosić koszulę, najlepiej zaopatrzyć się w taką, która została celowo uszyta jako krótsza. Siłą rzeczy, i tak nie uda się na jej przytrzymać spodniami, z drugiej strony jej krótszy stan nie będzie wydłużał optycznie sylwetki ani przypominał łopoczącej na wietrze tuniki. Możemy sobie tutaj pozwolić - a nawet dobrze to zrobić! - na rozpięcie guzika przy kołnierzyku. Luzem możemy też nosić koszule hawajskie lub flanele, nadające się na letni urlop nad jeziorem czy w lesie.
Koszule możemy zakupić w sklepach stacjonarnych lub sklepach internetowych. W obu często zobaczymy prezentację koszul (czy to na manekinach czy też na modelu) w wersji wypuszczonej ze spodni. Nie traktujmy tego jako wyznacznika mody! Bardzo często taka prezentacja ma nam tylko pokazać faktyczną długość tej części odzieży, natomiast dostosowanie jej do okoliczności i zadbanie o nasz schludny wygląd należy już do nas i naszego dobrego gustu.
Używamy cookies